Pierwsze miejsce na mecie? Pokonanie innych startujących? Nie taki jest cel drużyny Razem dla Piotra m.in. Beaty Wdowczyk i Karoliny Sobańskiej. W nadchodzącym Maratonie Poznańskim pobiegną w szczytnym celu – dla Piotra, u którego zdiagnozowano tzw. zespół zamknięcia. Wspólny bieg, który ma zwrócić uwagę na sytuację Piotra, jego ciężką i żmudną walkę z chorobą – po to właśnie wystartują.
Kim jest Piotr?
Piotr jest mieszkańcem Poznania, ma 41 lat, jest mężem, ojcem, synem, przyjacielem. Jest także muzykiem, który uległ tragicznemu wypadkowi podczas treningu. W kwietniu 2012 roku zdiagnozowano u niego tzw. zespół zamknięcia. Od tamtej pory, w pełni świadomy i sprawny intelektualnie, tkwi zamknięty w nieruchomym ciele. Ze światem komunikuje się tylko mruganiem oczami. Ale walczy! Każdego dnia podejmuje ogromny wysiłek dla rehabilitacji i wierzy, że w końcu zacznie znowu chodzić.
Jak do tego doszło?
Banalnie, mogło to spotkać każdego z nas. Podczas rozgrzewki przed treningiem nastąpiło zerwanie mięśnia w łydce. Nogę włożono w gips, jednak po jakimś czasie pojawiła się zakrzepica, a w jej skutek udar i niedotlenienie pnia mózgu.
Zespół zamknięcia – co to oznacza?
To sprawny umysł uwięziony w sparaliżowanym ciele. Osoba jest w pełni przytomna i świadoma, lecz nie jest w stanie poruszać się z powodu całkowitego paraliżu, a jedyną możliwością porozumiewania się jest mruganie powiekami oraz poruszanie oczami.
Pobiegną dla Sznurka
15.Maraton Poznański odbędzie się 12 paĹşdziernika. To wtedy grupa zorganizowana przez Beatę i Karolinę wystartuje, żeby sprawić Sznurkowi, bo tak nazywają Piotra, radość. Dlaczego to robią? – Po to, by Piotr wiedział, że nie jest sam w swojej walce oraz by zachęcić innych do pomocy – mówi Beata Wdowczyk, koleżanka z piaskownicy Piotra i inicjatorka biegu. – Myślę że sportowy duch maratońskich zmagań i pozytywna atmosfera sportowej imprezy sprawią Piotrowi dużo radości i będą zachętą do dalszej walki – dodaje.
Razem dla Piotra
Jednak to niejedyna inicjatywa, którą organizują. W ramach akcji Razem dla Piotra zbierają również pieniądze na jego rehabilitację. Dzięki temu Piotr ma zapewnione codzienne ćwiczenia, opiekę, leki oraz potrzebne sprzęty.
Jednak nic by się nie udało, gdyby nie ludzie dobrego serca – to właśnie dzięki nim Piotr może być codziennie rehabilitowany. Jeśli nie chcesz być obojętny i możesz pomóc – dołącz do nich!
Więcej na profilu: www.facebook.com/RazemDlaPiotra
dostarczył infoWire.pl


