Idąc ulicami miasta widzę drzewa. Jednak wyglądają one jakoś inaczej, jakoś dziwnie. No tak, nie mają gałęzi. Są łyse. Nie ma na nich nie tylko gałązek, ale także nie wyrosną tam listki, które już powinny pojawić się na drzewach. Takie miasto bez zieleni wygląda okropnie, jest niemiłe, poza tym, gołe drzewa a raczej ich kikuty, straszą ludzi.